„Włocławskie ulice wyglądają, jak dobrej klasy ser szwajcarski” – czytamy w jednym z maili, jaki wpłynął do naszej redakcji od zbulwersowanego kierowcy. W liście czytamy dalej: „Czy naprawdę nie można niczego z tym zrobić? Oczywiście najłatwiej postawić znak z ograniczeniem prędkości do 30km/h i cześć, a Ty człowieku się martw, czy urwiesz koło czy nie”. Postanowiliśmy zatem sprawdzić jak stan rzeczy się przedstawia i co o tej sprawie sądzą włocławscy kierowcy.
Kolejne prace naprawcze na włocławskich ulicach wznowione zostały wczoraj. Kolejne remonty cząstkowe zaplanowano m.in. na: Al. Jana Pawła II, Wroniej, Kruszyńskiej, Płockiej, Mielęcińskiej czy ul. Lipnowskiej. Ponadto każdorazowo Miejski Zarząd Infrastruktury Drogowej i Transportu we Włocławku przyjmuje zgłoszenia od mieszkańców o miejscach, które ich zdaniem wymagają naprawy i w miarę możliwości je realizuje.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.