W 1945 roku krótko przed zakończeniem II wojny światowej rodzina Migdalskich z Telążnej Leśnej udzieliła schronienia spadochroniarzom w stodole. Kara za udzielenie pomocy była okrutna. Niemcy stodołę podpalili, a 12 letniego syna Stefana i spadochroniarzy spalili żywcem. By uczcić pamięć o ofiarach w minioną sobotę odbyło się otwarcie Szlaku Męczeństwa Rodziny Migdalskich na Terenie Miejsca Pamięci Narodowej „Migdalszczyzna”.
Na uroczystości pojawiła się również 300 osobową grupa cyklistów.Gośćmi honorowymi byli członkowie rodziny Migdalskich, w tym ostatnia żyjąca córka Józefa i Stanisławy Migdalskich. Jak mówi Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa – Trzeba pamiętać o takich miejscach, bo to jest znak historii.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.