Od wielu tygodni toczą walkę z urzędnikami. Panie z fundacji Linka prowadzą ośrodek rehabilitacyjno-edukacyjny dla niepełnosprawnych dzieci. Starają się o niezbędną do pracy dotację z kasy miasta, problem w tym, że podczas składania wniosku w tej sprawie spóźniły się o 8 minut. Dotacja o którą starają się panie to ok. 20 tysięcy miesięcznie co w skali roku wyniosły by nieco ponad 200 tysięcy złotych.
Paniom z fundacji towarzyszy radny PIS Jarosław Chmielewski, który nie rozumie jego zdaniem sporej bezduszności urzędników prezydenta w tej sprawie. Urząd Miasta ma zupełnie inną ocenę sytuacji. Zdaniem zastępczyni prezydenta nic w tej sprawie nie zostało jeszcze rozstrzygnięte, a fundacja Linka nadal ma szansę na otrzymanie niezbędnej do funkcjonowania dotacji z Urzędu Miasta.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.