Wczoraj na Placu Wolności odbył się protest w sprawie uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Organizatorzy manifestacji tłumaczą, że nie wiadomo co dzieje się na granicy, a są tam łamane prawa człowieka i polskiej konstytucji. Protestujący zarzucają polskiemu rządowi, że wprowadzenie stanu wyjątkowego w pobliżu granicy polsko-białoruskiej jest niezgodne z prawem. Na miejscu powinny być media i organizacje humanitarne.
Stan wyjątkowy na granicy polsko-białoruskiej został właśnie przedłużony o dwa miesiące.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.