Porażka ogólnokrajowego referendum – Co jest przyczyną?

Niedzielne wybory parlamentarne odnotowały rekordową frekwencję w historii III RP – do urn poszło prawie 74% uprawnionych do głosowania. Rażącym kontrastem jest frekwencja ogólnokrajowego referendum – tutaj wynik wyniósł niecałe 41%.

Dla wielu polityków wyniki referendum były zaskoczeniem.

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości wskazują również, że w komisjach wyborczych dochodziło do nieprawidłowości podczas wydawania kart do głosowania. Obywatele powinni otrzymać trzy karty: pierwszą z listą do sejmu, drugą do senatu i trzecią z czterema pytaniami referendalnymi. Kluczowe znaczenie ma fakt, że komisja wyborcza nie może sugerować głosującym, ile kart mają pobrać, a właśnie do takich sytuacji miało dochodzić w całej Polsce.

Do takich nieprawidłowości dochodziło również we Włocławku, co zgłaszali wyborcy. Problem został szybko opanowany.

Czy osoby zasiadające w komisjach wyborczych muszą liczyć się z negatywnymi konsekwencjami za problemy powstałe przy wydawaniu kart do głosowania?

Dla wielu osób wynik referendum był do przewidzenia i szukanie winnych mija się z celem.

W powiecie włocławskim frekwencja w referendum wyniosła 42,5%, zaś w mieście Włocławek na prawach powiatu – 33,4%.