Grypa czy koronawirus?

Zwolnienia lekarskie, nieobecności w szkołach i kolejki w aptekach – tak wielu Polaków spędza czas w pierwszym miesiącu nowego roku. Wszystko przez grypę, która w tym sezonie atakuje ze zdwojoną siłą, co potwierdzają statystki sanepidu.

Statystyki sanepidu z ubiegłych lat pokazują również, że możemy spodziewać się kolejnego szczytu zachorowań na grypę na przełomie marca i kwietnia. Najrzadziej w regionie chorują osoby po 65 roku życia. Prawdopodobnie jest to efekt tego, że w tej grupie najwięcej osób zaszczepiło się przeciwko grypie. Do pójścia w ich ślady cały czas zachęca NFZ.

W naszym podejściu do choroby można wyczuć, że koronawirus, który jeszcze dwa lata temu był wrogiem nr 1, teraz ustąpił miejsca grypie. Czy rzeczywiście jest tak, że ludzie boją się grypy bardziej od covida?

Wygląda na to, że grypa i koronawirus to tylko niewielka część naszych codziennych zmartwień.