Najczęściej to rodzice przyprowadzają dziecko do terapeuty, bo jest „niegrzeczne” np. zaniedbuje obowiązki szkolne, sprawia trudności wychowawcze, dziwnie się zachowuje. Kiedy rozpoczyna się terapia często okazuje się, że przyczyny leżą w czymś co dzieje się w najbliższym otoczeniu, szkole, czy rodzinie. Dziecko u terapeuty staje się swego rodzaju delegatem, bo łatwiej zobaczyć problemy i kłopoty dziecka niż niż swoje. Zapraszamy na rozmowę z Wojciechem Jastrowiczem, psychoterapeutą „Osada Ematia”
Najczęściej to rodzice przyprowadzają dziecko do terapeuty, bo jest „niegrzeczne” np. zaniedbuje obowiązki szkolne, sprawia trudności wychowawcze, dziwnie się zachowuje. Kiedy rozpoczyna się terapia często okazuje się, że przyczyny leżą w czymś co dzie …
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.