Zaostrza się język kampanii wyborczej. Zamiast merytorycznej dyskusji, płynie fala wzajemnych oskarżeń, padają niewybredne słowa. Gdzie przekraczamy granice pomiędzy konstruktywną krytyką a obrażaniem, zastraszaniem i poniżaniem? Czy hejt stanie się nieodłącznym elementem kampanii wyborczych? Czy jest sposób by temu zapobiec? Pytamy Annę Gembicką-wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
Zaostrza się język kampanii wyborczej. Zamiast merytorycznej dyskusji, płynie fala wzajemnych oskarżeń, padają niewybredne słowa. Gdzie przekraczamy granice pomiędzy konstruktywną krytyką a obrażaniem, zastraszaniem i poniżaniem? Czy hejt stanie się ni …
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.