Prokuratura Rejonowa skierowała już do sądu akt oskarżenia w tej sprawie śmierci małego Marcela. To bez wątpienia jedna z najbardziej bulwersujących spraw mijającego roku. 14 marca we włocławskim szpitalu zmarł niespełna dwuletni Marcelek, skatowany przez 20-letniego konkubenta matki, Patryka K., który znęcał się nad chłopczykiem od wielu miesięcy.
– Od nieustalonego dnia października 2014 r. do 16 lutego 2015 r. we Włocławku znęcał się fizycznie i psychicznie nad dzieckiem w ten sposób, że stosował w stosunku do niego kary cielesne w postaci uderzeń ręką w głowę, po twarzy, po całym ciele, ściskał, potrząsał, czym spowodował u pokrzywdzonego liczne obrażenia, a także stosował terror psychiczny poprzez wykrzykiwanie i podnoszenie głosu w celu wyegzekwowania wykonywanych poleceń przez dziecko – mówi prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Kulminacja przemocy nastąpiła 16 lutego tego roku. Tego dnia Marcelek pozostawiony został przez matkę „pod opieką” partnera. Patryk K. rzucił się na dziecko, wymierzał potężne ciosy w główkę, a następnie cisnął Marcelkiem o podłogę. Kiedy na miejsce przyjechało pogotowie, kłamał, że chłopczyk spadł z wersalki. Skatowany maluch, mimo pomocy lekarzy ze specjalistycznego szpitala w Toruniu, zmarł miesiąc później.
– Przesłuchany w charakterze podejrzanego Patryk K. początkowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, lecz w kolejnych swoich wyjaśnieniach zaprzeczył swojemu sprawstwu i odmówił składania wyjaśnień – mówi prokurator Wojciech Fabisiak. 20-latka oskarżono o znęcanie się nad dzieckiem, ciąży na nim również zarzut z art. 148 par. 1 kk, czyli zabóhstwa Marcelka. Patryk K. został tymczasowo aresztowany. Grozi mu nawet dożywocie.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.