Włocławianie 2015. Chlor z muzyką, azot z poezją

Inżynier chemik, pracował na największych instalacjach włocławskiego Anwilu. Po przejściu na emeryturę zajął się muzyką. Komponuje, gra, śpiewa i… pisze poezje. Udowadnia, że każdy wiek ma swoje prawa, że w każdym wieku można swoje życie rozpocząć praktycznie od nowa.

Wojciech Rybicki urodził się w Tomaszowie Lubelskim. Twierdzi jednak, że pochodzi z Sanoka, bo tam się wychował. Włocławianin z wyboru. Absolwent Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej i Politechniki Warszawskiej oraz Średniej Szkoły Muzycznej w Lublinie. Żona Barbara, którą poślubił jeszcze jako student, jest jego najwierniejszą fanką. Od 15 lat komponuje, wydaje płyty, występuje na estradzie. Ma w swoim dorobku m.in. 285 utworów fortepianowych, wydanych w Wydawnictwie Muzycznym Contra, mazurki, preludia, tanga, miniatury muzyczne, etiudy, kolędy, romanse. Jest również autorem kilku tomików poezji, w tym „Wierszowane życie”, „Spotkania z Muzami”, „Wachlarz Spojrzeń”, „Graffiti codzienności”. Wciąż młody duchem, ciekawy życia. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Wojciechem Rybickim…