Jak wiele zależy od jakości szkieł wie każdy, kto kiedykolwiek nosił okulary. Tak jak człowiek odczuwa różnicę w soczewkach okularowych, tak uprawiane rośliny różnie odbierają promienie słoneczne przedzierające się przez ściany szklarni, w zależności od tego z jakiego są one wykonane materiału.
Najszybszą, najtańszą, lecz jednocześnie najbardziej nietrwałą i najbardziej narażoną na szkodliwe warunki atmosferyczne formą postawienia ścian szklarni jest wykonanie ich pokrycia z folii (np. polietylen, poliester, celuloza). Zatem folia w szklarni stosowana zazwyczaj sezonowo, w warunkach raczej hobbystycznych, działkowych, amatorskich. Co się tyczy szerszego zastosowania, obecnie można wyróżnić kilka rodzajów szkieł, które są najczęściej wykorzystywane jako ściany szklarni. Są to szkła mineralne szklarniowe – wzorzyste, ciągnione lub float (tzw. szkło podstawowe, „zwykłe”, „zielonkawe”, hartowane lub niehartowane), szkło polistyrenowe i szkło akrylowe (pleksiglas) a także ściany poliwęglanowe.
Uprawa roślin i warzyw w naszym klimacie to nie lada wyzwanie. Zmieniające się szybko pory roku, a wraz z nimi naprzemienne liczne obfite opady deszczu, śniegu czy też ich brak lub po prostu gwałtowna dostawa promieni słonecznych wraz z niezdrowym promieniowaniem ultrafioletowym, wymusza możliwie najbardziej uniwersalne rozwiązania, jeśli chodzi o materiał do pokrycia szklarni. Skoro więc folia jest niezbyt wytrzymała, a szkło ma zbyt wysoką przejrzystość, na polu bitwy pozostaje tylko jeden materiał, który wydaje się idealny. Ten materiał to poliwęglan.
W chwili obecnej szklarnie z poliwęglanu są uznawane za najbardziej optymalny wybór spośród materiałów dostępnych na rynku. Przede wszystkim ze względu na swoją dużą wytrzymałość termiczną oraz mechaniczną, a zarazem lekkość i uniwersalne zastosowanie. Nie bez powodu szyby z czystego poliwęglanu stosowane są w samochodach kierowców Formuły 1, w samolotach, a nawet w hełmach astronautów! Poliwęglan komorowy, stosowany powszechnie w szklarnictwie posiada wysoką przepuszczalność światła (choć mniejszą niż folia czy szkło), ale jednocześnie je rozprasza, co jest lepsze dla jakości uprawy, a co najważniejsze – nie przepuszcza szkodliwego promieniowania UV. Pozwala to uzyskać w najmniej kłopotliwy i najbardziej naturalny sposób możliwie najzdrowsze warzywa w szklarni. Widać to na przykład po pomidorach, które są szczególnie wymagające względem promieni słonecznych.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.