Trudno mi uwierzyć w samobójstwo Andrzeja – mówi Lech Kuropatwiński, przewodniczący ogólnopolskiej Samoobrony

W wyborach prezydenckich Andrzej Lepper uzyskał 1,28 proc. głosów, zajmując 7. miejsce spośród 10 kandydatów. W wyborach samorządowych partia NDP – Samoobrona Leppera wystawiła listy do sejmików w 14 województwach –  oprócz lubuskiego i małopolskiego. Ugrupowanie uzyskało w skali kraju 1,05 proc. głosów, co było 9. wynikiem wśród wszystkich komitetów. Najwyższe wyniki partia osiągnęła w województwach: podlaskim (2,37 proc.) i warmińsko-mazurskim (2,33 proc.). Komitet Nasz Dom Polska – Samoobrona Andrzeja Leppera uzyskał w skali kraju 1 mandat w radach powiatów i 40 mandatów w radach gmin. Jeden kandydat partii został wybrany na stanowisko wójta.
    W wyborach parlamentarnych komitet NDP – Samoobrona Leppera zarejestrował listy do Sejmu w 7 z 41 okręgów wyborczych. Otrzymał on 0,07 proc. głosów, zajmując ostatnie, 11. miejsce spośród wszystkich komitetów. 10 działaczy tej partii , głównie jako przedstawiciele Samoobrony RP, znalazło się także na listach Polskiej Partii Pracy – Sierpień 80. Do Senatu startowało 3 kandydatów komitetu NDP – Samoobrona Leppera, z których żaden nie uzyskał mandatu.
   Dziś partia znów funkcjonuje jako jedna Samoobrona, zaś od  listopada ub. roku jej przewodniczącym jest Lech Kuropatwiński, mieszkaniec wsi Strzały w gminie Kowal. Nowy przewodniczący zapowiada powrót Samoobrony na polityczną scenę.
 Lech Kuropatwiński przez wiele lat był jednym z najbliższych współpracowników Andrzeja Leppera. Nie wierzy w jego samobójstwo. Co łączyło go z charyzmatycznym przywódcą Samoobrony, jak dziś widzi rolę swojej partii na politycznej scenie, o czym rozmawia z członkami Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL i co najchętniej robi w wolnym czasie? O tym wszystkim już w najbliższą środę szczera rozmowa Lecha Kuropatwińskiego z red. Barbarą Szmejter w programie „Przez dziurkę od klucza” na antenie TV Kujawy i na portalu www.powiatwloclawski.pl