VI Festiwal Belcanto Per Sempre przeszedł do historii. W ciągu dwóch dni włocławianie mogli podziwiać tenorów, którzy wykonywali włoskie utwory operowe. Pierwszego dnia młodzi artyści walczyli o Bursztynową Strunę, którą decyzją jury przyznano Julii Pruszak. W nagrodę mogła ona zaśpiewać też na gali gwiazd, na której wystąpił m.in weteran festiwalu Belcanto Per Sempre Kałudi Kałudow.
– Ja jestem od pierwszego festiwalu zapraszany, publiczność jest znakomita, coraz więcej reaguje na nasz śpiew – mówi Kałudi Kaludow
Dariusz Stachura wybitny tenor i zarazem dyrektor artystyczny festiwalu może pochwalić się, występami na całym świecie.
– Każdemu z nas jakaś muzyka w duszy gra, jednemu muzyka grecka innemu włoska – mówi Dariusz Stachura, dyrektor artystyczny festiwalu
Festiwal przyciągnął sporą grupę publiczności, pozytywnie tym faktem był zaskoczony organizator festiwalu Krzysztof Grządziel.
– Melodie operowe do łatwych nie należą, tym bardziej miło mi, że jest takie duże zainteresowanie festiwalem – mówi Krzysztof Grządziel, organizator festiwalu
Gościem specjalnym tegorocznej edycji była włoszka Antonella De Chiara, która była przewodniczącą jury festiwalu.
– Jestem bardzo szczęśliwa że mogę tutaj wystąpić. Jestem dumna, że mogę zaśpiewać z tak wspaniałymi artystami, mam nadzieję, że jeszcze do Włocławka wrócę. Jestem pod wrażeniem publiczności, która dobrze zna i czuje włoską muzykę operową. – mówi Antonella De Chiara, przewodnicząca jury
VI festiwal Belcanto Per Sempre pokazał, że choć opera czy operetka wydaje się trudną sztuką, ma w naszym mieście grono stałych odbiorców.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.