Temat likwidacji dwóch włocławskich szkół jest wciąż otwarty

Mimo gigantycznych subwencji oświatowych miasto  każdego roku dokłada prawie 50 mln zł do oświaty.  Ratusz szuka oszczędności, stąd pojawił się pomysł likwidacji Gimnazjum nr 9. Sprawa szeroko omawiana  była podczas posiedzenia Komisji Edukacji. Wczoraj w  sprawie tej zebrał się również Konwent Rady Miasta.  Przewodniczący Klubu Radnych PiS Janusz Dębczyński poinformował, że ratusz wycofał projekty uchwał o  likwidacji. Okazuje się jednak, że temat ten jest  wciąż aktualny. Argumentem przemawiającymi za likwidacją Gimnazjum  nr 9 jest niewielka liczba uczniów, która z roku  na rok jest coraz mniejsza. Obecnie w placówce uczy  się siedemdziesiąt dwoje dzieci. Uczniowie w  przypadku likwidacji szkoły mogą kontynuować naukę w  innej placówce. Co stanie się z nauczycielami?  Prezydent Moraczewska zapewnia, że mogą czuć się  bezpieczni.

Ratusz chce, aby we Włocławku powstały szkoły  konkurencyjne, która przyciągną uczniów nie tylko z  Włocławka, ale i regionu. Chodzi m.in. o szkołę sportową, artystyczną czy technikum mundurowe. Pojawiła się również informacja o planach likwidacji  IV Liceum Ogólnokształcącego. Prezydent Moraczewska  zapewnia, że nie chodzi o likwidacje , a o stopnie  wygaszanie. Przyczyna jest ta sama. Malejąca z roku na rok liczba uczniów.

Na najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się w  poniedziałek 30 listopada miało odbyć się głosowanie  nad uchwałami dotyczącymi likwidacji placówek.  Wiadomo już, że uchwały te nie zostaną poddane pod  głosowanie. Przynajmniej na razie.