Sprawą do sądu z wnioskiem o ukaranie zakończy się jazda dla 68-letniego woźnicy. Powód- kierowanie pojazdem konnym będąc kompletnie nietrzeźwym.
Prawie w samo sobotnie południe dyżurny otrzymał dość nietypową, telefoniczną informację. Wynikało z niej, że w miejscowości Smólnik na środku jezdni stoi wóz z zaprzęgniętym koniem. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce okazało się, że na wozie znajduje się niecodzienny „ładunek”. Leżało w nim dwóch, kompletnie pijanych mężczyzn.
W trakcie interwencji koń gwałtownie ruszył i uszkodził ogrodzenie pobliskiej posesji.
Policjanci ustalili, że woźnicą jest 68-letni mężczyzna. Na miejsce wezwana została karetka pogotowia, której załoga udzieliła nieprzytomnym mężczyznom pomocy.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.