Piotr Kosseda wywalczył odszkodowanie i obronił dobre imię. Co z pracą? Video!

W sierpniu ub. roku Piotr Kosseda został zwolniony przez prezydenta Andrzeja Pałuckiego z funkcji dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg, którym kierował przez wiele lat. Odwołał się do sądu. Sąd pracy I instancji nakazał przywrócenie Piotra Kossedy do pracy. Po apelacji, złożonej przez ratusz, sprawę rozpatrywał Sąd Apelacyjny. Uznał, że  Kosseda został zwolniony niesłusznie i że to nie on ponosi odpowiedzialność za błędy,  popełnione przy przebudowie drogi krajowej nr 1. Podlegał bowiem Urzędowi Miasta i bezpośredni wpływ na jego działania mieli prezydent miasta i jego zastępca, zajmujący się inwestycjami. Oficjalny powód zwolnienia, czyli utrata zaufania, w tym przypadku – zdaniem sądu – była oceną subiektywną, nie opartą na obiektywnych przesłankach.
Kosseda nie może jednak wrócić na stanowisko dyrektora MZD, gdyż tej instytucji już nie ma. Decyzją prezydenta Marka Wojtkowskiego MZD w kwietniu tego roku został zlikwidowany, zaś jego funkcje przejęły odpowiednie wydziały Urzędu Miasta. Piotr Kosseda otrzyma jednak odszkodowanie w wysokości około 21 tysięcy złotych  – zdecydował Sąd Apelacyjny. Wyrok jest prawomocny.