Województwo kujawsko-pomorskie – teraźniejszość i wyzwania rozwojowe” to hasło nadzwyczajnej sesji sejmiku, która odbyła się dziś w Urzędzie Miasta we Włocławku. Najważniejszym z omawianych problemów jest sposób dzielenia pieniędzy między największe miasta województwa.
– Przede wszystkim oczekuję [po tej sesji] ostudzenia emocji – powiedział Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. – Myślę, że w naszej polityce regionalnej pojawiło się ostatnio zbyt wiele emocji, które dotyczą wydatkowania środków unijnych, czy są związane z odłączeniem Włocławka od województwa.
Na sesji pojawili się marszałek, wojewoda, lokalni parlamentarzyści oraz prezydenci miast województwa. Wszyscy zgodnie argumentowali, że żaden region w Kujawsko-Pomorskiem nie jest pomijany.
– Jest to dobra okazja, by porozmawiać o sprawach Włocławka i powiatu włocławskiego, tym bardziej że pojawiają się głosy, że dotychczasowa polityka zarządu województwa pomijała ten region – powiedział Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. – Będzie to pouczająca dyskusja, bo tak naprawdę nie sztuką jest dać środki silnemu, ale przekazać je temu, kto ich potrzebuje.
Marszałek spotkał się w ostatnim czasie z zarzutami ze strony lokalnych polityków, że miasta województwa są dyskryminowane względem Torunia. Niektórzy politycy przedstawili nawet takie pomysły, jak odłączenie Włocławka od województwa.
– Nas dziś interesują już konkrety – mówi Kazimierz Kaca, starosta włocławski. – Trzy podstawowe sprawy dla nas to kwestia bezrobocia, sprawa infrastruktury drogowej i rolnictwo. To nie mogą być nieskończone dysputy, dyskusje, rozmowy i seminaria, które nic nie dają. Liczę, że dzisiejsze posiedzenie sejmiku wniesie nową jakość.
– Po tej sesji oczekuję dużej zmiany i lepszego podejścia do spraw związanych z funkcjonowaniem województwa – mówi Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. – Dziś część chce odchodzić do łódzkiego, część jest bardzo niezadowolona, część nie wie, o co chodzi. Myślę, że chodzi o dobro całego województwa.
Na sesji pojawili się także przedstawiciele organizacji przedsiębiorców oraz rektorzy uczelni wyższych z regionu.
– To ogromnie ważne posiedzenie. Mam wrażenie, że jesteśmy troszkę z boku – powiedziała dr Małgorzata Legiedź-Gałuszka, rektor PWSZ we Włocławku. – Jeśli w związku z tym najwyższe władze województwa chcą wysłuchać naszych problemów, to już jest bardzo dużo. Jestem pewna, że uda się trafić z argumentami do władz województwa i przysporzy to Włocławkowi, w tym naszej uczelni, wsparcia i środków, które wesprą fantastyczne przedsięwzięcia, które mamy w planach.
Przypomnijmy: debatę na temat położenia Włocławka w województwie kujawsko-pomorskim rozpoczęły zarzuty, które przewodniczący Rady Miasta, Jarosław Chmielewski wystosował do samorządu województwa. Zdaniem Chmielewskiego Włocławek jest marginalizowany poprzez niesprawiedliwy podział funduszy unijnych. Lokalni politycy mówią o koniecznym przyjęciu nowych kryteriów podziału środków unijnych, co zapewniłoby to bardziej zrównoważony rozwój województwa.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta już dziś godz. 17.20.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.