Okradł swój zakład pracy

Pracownik myjni samochodowej okradł swój zakład pracy. Oficer dyżurny KMP Włocławe k  przyjął zgłoszenie o kradzieży w myjni samochodowej w miniony czwartek. Z przekazanej informacji wynikało, że zginęło ok. 100 m przewodu miedzianego wartego 5000 zł.  Policjanci podczas czynności poszukiwawczych, wysłuchaniu zeznań świadków ustalili, że firmę mógł okraść jeden z pracujących tam mężczyzn. Krótko po zaistniałym zdarzeniu mundurowi zatrzymali sprawcę. Udało się również odzyskać skradzione mienie. 48-latek usłyszy zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat kary pozbawienia wolności.  

To nie jedyna kradzież, do jakiej doszło w ostatnim czasie we Włocławku. 18-latek skradł drzwi metalowe z kłódką jednego z włocławskich zakładów. Kradzione mienie umieścił na skupie złomu, dzięki czemu chwilowo „zarobił”.

Policjanci, otrzymując zgłoszenie o tej kradzieży, udali się na ul. Duninowską. Jedną z hipotez jaką przyjęli było wykorzystanie łupu do sprzedaży na skupie złomu. Przypuszczenia śledczych się potwierdziły- na jednym z włocławskich złomowisk znaleziono skradzione przedmioty. Tam również został ustalony tymczasowy „właściciel”, który sprzedał metal. Mężczyzna swoim czynem spowodował straty finansowe firmy w wysokości 1550 zł. Policjantom jednak udało się odzyskać mienie.
Sprawca został zatrzymany, przebywa w policyjnym areszcie. Zostanie mu postawiony zarzut kradzież.