Rozmowa z Bożeną Stępniewską, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy we Włocławku
– Z dniem 1 kwietnia obejmuje pani funkcję dyrektora PUP we Włocławku. To nie primaaprilisowy żart…
– Nie, nominacja całkiem serio. Mimo że od 22 lat byłam zastępcą dyrektora tej jednostki, musiałam wziąć udział w konkursie i dopiero po jego wygraniu mogłam liczyć na ten awans.
– Każdy nowy szef układa sobie jednak firmę według własnego uznania. Czy w pani przypadku te zmiany będą znaczące?
– Będą, ale nie chodzi tu tylko o „moje uznanie”. Bardziej istotny jest fakt, że w sprawach związanych z bezrobociem, z rynkiem pracy, zaszło ostatnio wiele ustawowych zmian, jak choćby profilowanie bezrobotnych…
– … czyli kwestia wywołująca nadal spore kontrowersje!
– Owszem, nas jednak obowiązują konkretne przepisy i musimy się do nich dostosować.
– Przyjrzyjmy się więc bliżej tym profilom
– Są trzy. W pierwszym urząd pracy może zastosować pośrednictwo pracy i pomóc w uzyskaniu oferty pracy, a także w uzasadnionych przypadkach poradnictwo zawodowe lub szkolenia, finansowanie kosztów egzaminów, zwrot kosztów przejazdu, bezzwrotne środki na podjęcie działalności gospodarczej. To także możliwość świadczeń aktywizacyjnych, pożyczek na podjęcie działalności gospodarczej, czy bonów szkoleniowych, stażowych, zatrudnieniowych lub bonów na zasiedlenie dla osób przed 30 rokiem życia. W profilu drugim urząd pracy może zastosować dowolne formy pomocy określone w ustawie, takie jak szkolenia, skierowanie do prac interwencyjnych lub robót publicznych itd., z wyłączeniem Programu Aktywizacja i Integracja. No i profil trzeci, dotyczący osób nie zainteresowanych zatrudnieniem. My możemy w tym przypadku zastosować m.in. Program Aktywizacja i Integracja lub programy specjalne, które obejmują instrumenty wymienione w ustawie…
– Po co w takim razie osoby z trzeciego profilu rejestrują się w PUP?
– Chodzi wyłącznie o odprowadzane przez nas składki ubezpieczeniowe. Stąd mój pomysł, aby z tymi osobami kontaktować się drogą mailową, telefoniczną, a w uzasadnionych przypadkach osobiście. Takie rozwiązania umożliwia nowelizacja ustawy o zatrudnieniu, my zaś znacznie zmniejszylibyśmy kolejki w urzędzie, zaś nasi pracownicy będą mogli skupić się na innych sprawach, choćby na stażach zawodowych.
– Krótsze kolejki przy odhaczaniu się w „pośredniaku” to marzenie samych zainteresowanych…
– Nie wątpię. Moim marzeniem jest także znaczące skrócenie okresu rejestracji. Do tej pory osoba, przynosząca do nas wszelkie dokumenty, była proszona o ponowne przyjście za tydzień. Mam nadzieję, że uda się doprowadzić do sytuacji, gdy wszelkie formalności związane z rejestracją osoby bezrobotnej będą załatwiane w jeden dzień.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.