Noworodki nawet po kilka miesięcy przebywają w szpitalu!

Troje dzieci, które już dawno powinny opuścić oddział noworodków, nadal przebywa w szpitalu. Mają po kilka tygodni, nawet miesięcy. Dla ślicznego chłopczyka, nazywanego przez pracownice Prezesem, ściągnięto łóżeczko z ortopedii, bo w takim przeznaczonym dla najmłodszych już się nie mieścił. Prezes wypija dziennie więcej mleka, niż kilkoro noworodków razem. Nosi kaftaniki i śpioszki, przynoszone często zwykle pracownice szpitala. One też dostarczają zabawki i pieluszki w większych rozmiarach, bo te, będące na wyposażeniu oddziału, są już za małe. Takich „przerośniętych” maluchów w ubiegłym roku było na oddziale kilkunastu.
   – Często są to dzieci, pozostawione u nas przez matki – mówi dr Maria Gerwatowska,kierownik Oddziału Neonatologii w Szpitalu Wojewódzkim we Włocławku. – Jeszcze częściej zdarza się jednak, że sąd decyduje o takim rozwiązaniu w obawie, że w domu dziecko nie będzie miało odpowiedniej opieki.
   Wydawać by się mogło, że najprostsze rozwiązanie to przewiezienie maluchów do … „Malucha”, czyli placówki przy ul. Sielskiej. Problemem jest jednak brak miejsc. – Akurat pojawiła się możliwość przyjęcia dwojga dzieci ze szpitala – mówi dyrektor Dorota Borzęda – Wilczura. – Bywają jednak sytuacje, że nie mamy ani jednego wolnego miejsca i wtedy czas oczekiwania przedłuża się…
    Z jednej strony maleńkie dzieci, którym w szpitalu lub placówce opiekuńczej nie brakuje niczego poza – jak twierdzi dr Maria Ignatowska – matczyną miłością. Z drugiej strony ludzie, skłonni obdarzyć dzieci najgorętszym uczuciem, czyli przyszli rodzice adopcyjni. Procedury są jednak długie, a wszystko zależy od biologicznych rodziców. Nawet bowiem matka, która zaraz po porodzie zrzeknie się wszelkich praw do swojego dziecka, w ciągu sześciu tygodni ma prawo zmienić tę decyzję.
  W 2010 roku na Oddziale Noworodków przebywało 14 dzieci, które dawno powinny opuścić szpital. Niektóre nawet przez kilka miesięcy. W kolejnych latach było ich rocznie od 6 do 9, w roku 2014 – znów czternaścioro… Więcej o tej sprawie już wkrótce na antenie telewizji Kujawy i na naszym portalu.