Niespełna dwuletni Marcelek zmarł ponad rok temu bo był katowany przez konkubenta matki. Nie jest on jednak jedynym oskarżonym w tej sprawie. Prokuratura Rejonowa we Włocławku postawiła zarzuty pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Kobieta została oskarżona o niedopełnienie obowiązków. Zarzuca się jej, że pomimo tego, iż widziała liczne siniaki na twarzy dziecka nie powiadomiła o tym odpowiednich służb.
– W związku z niezainteresowaniem się sprawą, przeciwko niej został sporządzony akt oskarżenia do sądu – mówi Krzysztof Pruszyński, zastępca prokuratora rejonowego we Włocławku
Tuż po śmierci chłopca dyrektor MOPR zapewniał, że pracownicy robili wszystko co mogli, aby uniknąć tragedii.
– Można się zastanawiać, czy rodzina była otoczona odpowiednią opieką z naszej strony, ale mogę powiedzieć, że zrobiliśmy praktycznie wszystko – mówi Piotr Grudziński, dyrektor MOPR
Temat będziemy monitorować i wkrótce do niego powrócimy.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.