Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych wyborach samorządowych pojawi się wielu nowych kandydatów. Czy uda im się wygrać? Zdecydują wyborcy.
Poprzednie wybory niewiele zmieniły. W konsekwencji w zdecydowanej większości gminami naszego powiatu rządzą osoby, które robiły to już wcześniej. Wyjątkiem jest Izbica Kujawska, gdzie wybory z Bogdanem Sadowskim wygrał Marek Śledziński.
Bogdan Sadowski w tym roku spróbuje wrócić na fotel burmistrza. Ten 65-letni mieszkaniec tej gminy jest przekonany, że doświadczenie zdobyte w ciągu ośmiu lat rządzenia pozwoli mu rozwinąć gminę i zrobić wiele dobrego dla swojego środowiska. – Chciałbym dokończyć to, co rozpocząłem przed kilku laty, mam wizję rozwoju i jestem przekonany, że mogę zrobić wiele dobrego dla mieszkańców- mówi Bogdan Sadowski, który ma wykształcenie wyższe techniczne. Bogdan Sadowski konkurował będzie m.in. z Markiem Dorabiałą, który po raz pierwszy stara się o fotel włodarza gminy.
Marek Dorabiała mieszka na terenie gminy Boniewo, jednak, jak sam przyznaje, gmina Izbica Kuj. jest mu bliska, ponieważ prowadzi tam wspólnie z żoną gospodarstwo rolne. – Znam ten teren, wiem, jakie są główne problemy mieszkańców i wierzę, że właśnie mi uda się je rozwiązać- zapewnia Dorabiała. Głównym kierunkiem działań w przypadku wygranej dla tego 48 – letniego magistra pedagogiki będzie aktywna walka z bezrobociem i pozyskiwanie unijnych funduszy.
Na rozwój gospodarczy chce postawić również kandydat na burmistrza Kowala – 56 letni Maciej Zieliński. Będzie to jego druga próba przejęcia władzy w miasteczku, do tego, by pierwsza zakończyła się sukcesem zabrakło zaledwie kilkudziesięciu głosów. – Wielu kowalan obdarzyło mnie zaufaniem, nie mogę ich zawieść, dlatego zdecydowałem się kandydować- mówi Maciej Zieliński. Dla dyrektora miejscowego liceum, legitymującego się wykształceniem wyższym technicznym, priorytetem w przypadku wygranych wyborów ma być ściągnięcie do królewskiego miasta inwestorów, którzy zdecydują się tworzyć tu nowe miejsca pracy.
Tomasz Olach, 42 -letni dr nauk rolniczych, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Administracji Budowlanej we włocławskim starostwie będzie walczył o fotel wójta gminy Choceń. Czy wysoka kultura osobista i doświadczenie w administracji przekonają wyborców? – Wiem, że wielu mieszkańców pragnie zmian, stąd moja decyzja o wzięciu udziału w wyborach – mówi Olach. Kandydat na wójta ma wiele planów, których realizacja ma się przyczynić do dynamicznego rozwoju gminy. – Obiecuję, że żadne z nich nie będą wdrażane bez porozumienia z mieszkańcami, społeczny dialog i służba ludziom będą dla mnie priorytetami – zapewnia Tomasz Olach.
Po raz drugi o fotel burmistrza Chodcza zawalczy Jarosław Grabczyński. 38 – letni bankowiec ma wykształcenie wyższe ekonomiczne. W przypadku wygranej doświadczenie zawodowe zamierza wykorzystać m.in. poprzez racjonalne gospodarowanie środkami finansowymi będącymi w dyspozycji gminy. – Gmina Chodecz nie jest zadłużona dużo bardziej niż okoliczne samorządy, jednak dotychczas odstawała od reszty ponieważ nie realizowano tu zbyt wielu inwestycji. To musi się zmienić – mówi kandydat. Jarosław Grabczyński decyzję o ponownym starcie w wyborach podjął pod wpływem rozmów z mieszkańcami, którzy, jak twierdzi potrzebują zmian. – Mieszkańcy oczekują dynamicznego rozwoju gminy, chcą by urząd stał się im bliższy, to również moje cele- dodaje.
Jarosław Grabczyński będzie konkurował m.in. z Grażyną Wilińską, rodowitą chodeczczanką, 50 letnią mgr inż. technologii żywności. Grażyna Wilińska ukończyła studia podyplomowe z zarządzania, administracji, informatyki i matematyki. Od 7 lat jest dyrektorem Zespołu Szkół w Chodczu. Jak przyznaje, kandyduje, bo od zawsze czuła potrzebę działania. -W ostatnich wyborach samorządowych otrzymałam wysoką lokatę. Traktuję to jako ogromne wyróżnienie i bodziec do dalszej pracy. Chcę wykorzystać swoją wiedzę, i pomysły do poprawy życia mieszkańców. Moim przesłaniem jest być blisko ludzi potrzebujących pomocy. Chciałabym się skupić na działaniach, których skutkiem będzie rozwój i promocja gminy- zapewnia Wilińska.
W wyborach na fotel burmistrza Chodcza wystartuje również przewodnicząca rady Miejskiej w Chodczu- 42 -letnia Danuta Warszawska. Jak przekonuje, duży wpływ na podjęcie decyzji o kandydowaniu miały częste rozmowy z mieszkańcami oraz doświadczenie zdobyte w pracy w samorządzie. – Przez te cztery lata udało mi się dobrze poznać gminę, wiem, jakie są jej atuty i z jakimi problemami trzeba się zmierzyć, żeby życie mieszkańców stało się lepsze- mówi Danuta Warszawska. Przewodnicząca ma wykształcenie wyższe administracyjne. W przypadku wygranej zamierza skoncentrować się na pozyskiwaniu środków zewnętrznych na cele nie tylko inwestycyjne, ale również kulturalno-społeczno-oświatowe.
Decyzję o kandydowaniu na fotel wójta gminy Fabianki podjęła także Jadwiga Błaszkiewicz. Jak sama przyznaje w przypadku wygranej zamierza wykorzystać doświadczenie zdobyte w pracy zawodowej i w radzie powiatu oraz fakt, że przez lata utrzymuje bliski kontakt z mieszkańcami. – Dziś już wiem, że najpotężniejszą dźwignią rozwoju gminy jest właśnie bliska współpraca z mieszkańcami, wiele lat obserwowałam przemiany zachodzące w gminie i zmieniające się wraz z rozwojem potrzeby mieszkańców, wierzę, że to pomoże mi skutecznie działać – mówi Jadwiga Błaszkiewicz.
O fotel wójta Fabianki starał się będzie również Zbigniew Słomski. 47-latek legitymujący się wykształceniem wyższym technicznym swoich sił spróbuje po raz drugi. Poprzednie wybory przegrał w drugiej turze. Jak sam przyznaje będzie się ponownie ubiegał o głosy wyborców, bo ma dobry pomysł na rozwój gminy. – W najbliższych latach trzeba będzie podejmować wiele szybkich i odważnych decyzji, związanych choćby z kwestią funduszy unijnych, jestem przekonany, że będę w stanie sprostać temu zadaniu- mówi Z. Słomski.
Młody, lecz mogący się pochwalić sporym doświadczeniem w administracji kandydat na burmistrza Lubienia Kujawskiego to pochodzący z tej gminy Marek Wiliński. Wielu mieszkańców powiatu na co dzień korzysta z inwestycji i projektów, na których realizację Marek Wiliński pozyskał unijne fundusze. 31 -letni magister politologii skończył studia podyplomowe z zakresu organizacji pomocy społecznej oraz z zakresu zarządzania projektami unijnymi. Jak zapewnia, w przypadku wygranej dążyć będzie m.in. do obniżenia podatków, poprawy infrastruktury drogowej i utworzenia szkoły średniej. – Zależy mi na odejściu od utartych schematów, które często są istotną przeszkodą w rozwoju gminy- mówi Wiliński.
Czy ktoś z tego grona wygra? Okaże się już jesienią.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.