Koniec z wynajmem, WORD chce kupić auta

Już we wrześniu na włocławskich ulicach pojawią się nowe samochody, na których WORD będzie przeprowadzał egzaminy praktyczne na prawo jazdy kat. B. Na decyzję, jakie to będą auta z niecierpliwością czekają właściciele szkół jazdy.

Po czterech latach eksploatowania toyot yaris WORD ogłosił  przetarg na wynajem kolejnych aut, bo  obecna umowa wygasa. Jednak  do dziś nie poznaliśmy wykonawcy tego zadania, choć pierwszy przetarg odbył się w marcu br., a kolejne dwa w kwietniu.  
– W zeszłym tygodniu ogłoszono kolejne postępowanie przetargowe, jego zakończenie planowane jest na 15 maja. Mam nadzieję, że tym razem wyłonimy wykonawcę tego przedsięwzięcia. W specyfikacji przedmiotu zamówienia zaszły pewne zmiany. Mianowice WORD rezygnuje z obecnej formy jaką był wynajem samochodów. Teraz mamy zamiar je kupić – mówi Jarosław Chmielewski, dyrektor WORD we Włocławku.
Jak się okazało do trzech przetargów, jakie odbyły się do tej pory, zgłosił się tylko jeden potencjalny wykonawca zadania. Ponadto jego oferta była czterokrotnie wyższa od obecnej.  Do tej pory WORD za użytkowanie samochodów wraz z ubezpieczeniem płacił  350 złotych miesięcznie.  Dlaczego zatem dealerzy samochodów nie startowali w przetargach?
–  Być może cały problem polega na tym, że dealerzy nie chcieli inwestować tak dużej gotówki w zakup nowych aut od import_era,po to by później odzyskiwać ją w ratach,  ale to już pytanie do dilerów – dodaje Jarosław Chmielewski, dyrektor WORD we Włocławku.
Właściciele ośrodków szkolenia kierowców na rozstrzygnięcie przetargu czekają z niecierpliwością. Większość po zmianie samochodów egzaminacyjnych wymieni również swoją flotę, bo kursanci chcą uczyć się w takim modelu, w jakim zdają egzamin. Wymiana aut to jednak ogromny wydatek. A od modelu auta zależy jak duży.