Kolejne problemy z „Energą”!

W piątek informowaliśmy o problemach firmy Energa w dostarczaniu faktur do klientów. Jak się okazuje, to nie koniec kłopotów osób, które korzystają z usług Energi. Do redakcji zgłosiła się Pani Barbara Kwiatkowska, która, jak twierdzi, została bardzo źle potraktowana przez firmę.

– W zeszłym roku ostatnią fakturą, którą opłacałam, była faktura czerwcowa – mówi Barbara Kwiatkowska, klientka firmy Energa. – Cierpliwie czekałam na fakturę sierpniową, która nie przychodziła bardzo długo. Mimo wielokrotnych prób nie dodzwoniliśmy się do Gdańska.

W październiku Pani Barbara otrzymała fakturę z płatnością za sierpień i październik z odsetkami za nieterminową wpłatę za miesiąc sierpień. Po niezwłocznym uregulowaniu płatności państwo Kwiatkowscy otrzymali wezwanie do zapłaty wspomnianej wcześniej faktury, którego koszty opiewały na ponad 30 zł.

– Myślę, że tutaj nie chodzi o pieniądze, o sumy, ale o sam fakt – powiedziała Barbara Kwiatkowska. – Dlaczego mamy płacić karę za coś, czego nie zrobiliśmy? Nie miałam faktury, nie miałam jak więc zapłacić. W międzyczasie zmieniły się także numery kont.

Pani Kwiatkowska twierdzi, że problem leży także w zlikwidowaniu biura Energi we Włocławku. Włocławski salon sprzedaży nie jest w stanie pomóc w rozwiązywaniu problemów klientów.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta.