Według przepisów nauczyciel stażysta powinien zarabiać ponad 2700 zł miesięcznie, dyplomowany już 5 tys. Na tą kwotę składa się pensja zasadnicza, ale także dodatek motywacyjny, stażowy czy różnego rodzaju nagrody. Coraz mniejsza liczba dzieci w szkołach sprawia, że w naszym regionie normy te trudno utrzymać. Dlatego w pierwszym kwartale każdego roku samorząd musi wypłacić nauczycielom, którzy nie zarobili ustawowego minimum, jednorazowy dodatek uzupełniający. W powiecie włocławskim najmniej zarobili nauczyciele mianowani, dlatego, że nie mają jeszcze pełnego dodatku stażowego, nie mogą także liczyć np. na nagrody jubileuszowe.
– Dla samej grupy nauczycieli mianowanych ten dodatek sięgnął 101 tys. zł. A w sumie, dla wszystkich grup, ponad 140 tys. zł. To więcej niż w roku poprzednim – wyjaśnia Włodzimierz Majewski, naczelnik wydziału Edukacji i Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego we Włocławku.
Władze starostwa chcą wypracować taki model pracy szkół powiatowych, w którym dodatek ten będzie niejako rozłożony na raty chociażby przez zwiększenie zajęć dodatkowych dla dzieci. Tak, aby nauczyciele mogli wypracować odpowiednią liczbę godzin a samorząd nie był obciążony tak dużym jednorazowym wydatkiem.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.