Chodecz. Nie ma szans na remont tej drogi?

Stan drogi z  Chocenia do Chodcza jest tragiczny. Ale ani fakt, że każdego roku dochodzi tu do tragicznych w skutkach wypadków, ani liczne interpelacje w tej sprawie składane do marszałka województwa nic nie zmieniają. Wąska, dziurawa droga, którą dodatkowo ograniczają rosnące przy samej jezdni drzewa, wymaga remontu. Co do tego niemal nikt nie ma wątpliwości. Zwłaszcza mieszkańcy gminy, dla których jest to jedyne połączenie z Włocławkiem. Nic zatem dziwnego, że zmuszeni do podróżowania tym traktem mają już dość traktowania tej części województwa po macoszemu. Również władze powiatu przyznają, że w kwestii remontu tej i innych dróg wojewódzkich na terenie naszego powiatu dużo się o tym mówi a zbyt mało robi. Pewne jest, że ani na remont tej, ani innych wymagających pilnej interwencji traktów Urząd Marszałkowski nie zabezpieczył pieniędzy w budżecie. Nie przewidziano także ich modernizacji z pieniędzy unijnych.

Mówi się natomiast o inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. To nie podoba się władzom powiatu.
– Obawiamy się, że partnerstwo publiczno-prywatne, które proponuje marszałek jest zagrożeniem dla dróg naszego regionu. Cieszymy się oczywiście, że jest już opracowywana dokumentacja, ale żeby nie stało się tak, że na dokumentacji się skończy – mówi Kazimierz Kaca, starosta włocławski.

W  starostwie odbyło się kolejne spotkanie w tej sprawie, na którym poza władzami powiatu obecni byli wójtowie i burmistrzowie wszystkich gmin. Bo chociaż nie w każdej z nich są drogi wojewódzkie, to wszyscy mieszkańcy powiatu z nich korzystają.
– Tak naprawdę czekamy już kilkanaście lat na to, żeby coś się zadziało w drogach wojewódzkich. Na przykład w gminie Włocławek drogi te zostały tak zniszczone, że musieliśmy w trybie szybkim zabezpieczać ich fragmenty – wyjaśnia Ewa Braszkiewicz, wójt gminy Włocławek, przewodnicząca konwentu wójtów i burmistrzów powiatu włocławskiego.

Władze powiatu oraz wójtowie i burmistrzowie zapowiadają zwiększenie nacisków na marszałka. Wszystko po to by władze województwa przestały obiecywać a zapewniły pieniądze na remonty.

Pozostaje pytanie. Czy to coś zmieni?

Fot. wypadek, do jakiego doszło na drodze Chodecz-Choceń 5 kwietnia