CBŚ: Chodecz jak Wąchock?

Polecamy stronę Cywilnego Biura Śledczego, z którym nasz portal od pewnego czasu współpracuje. Dziennikarze tego ogólnopolskiego portalu zaangażowali się w sprawę pani Anny, której – z powodu kłamstwa kilkuletniego synka – grozi ograniczenie praw rodzicielskich. Przedstawiciele CBŚ byli w Chodczu krótko, ale to wystarczyło, by wyrobili sobie ciekawe opinie na temat miasteczka.

Poniżej tekst, który zamieszczony został na https://www.facebook.com/CywilneBiuroSledcze

„Polskie absurdy – Chodecz Niebawem o tym mieście zacznie się opowiadać dowcipy, jak o Wąchocku. Mieszkańcy uwielbiają serial „Ranczo”, sytuacje w nim pokazane przyrównują do tych, które wydarzają się u nich. Byliśmy tam zaledwie 24 godziny i już:- Odkryliśmy, że są tam jeszcze ulice „30 lecia PRL” i „Waryńskiego”,- miejscowa szkoła jest lepiej zabezpieczona od Pentagonu (….)W Chodczu spotkaliśmy matkę, której syn pomówił ojca o to, iż ten miał zbić go na gołą dupę pasem. (…)Wszyscy mieszkańcy miasta twierdzą, że to spokojni ludzie, życzliwi, bezkonfliktowi, łagodni dla dzieci. Mimo to odbywa się już szósta rozprawa, pewnie będzie i siódma! (…).

Dziennikarze śledczy planują kolejne wizyty w Chodczu…

A skąd tytuł, nawiązujący do obśmiewanego w dowcipach Wąchocka? Po kraju krążą setki żartów o sołtysie z Wąchocka, mało kto jednak wie, że w Wąchocku na skwerze w centrum stoi pomnik wąchockiego przedstawiciela władzy. Na cokole widnieje inskrypcja – „Sołtys na zagrodzie równy wojewodzie – W Hołdzie Polskim Sołtysom”. Siedząca postać osławionego sołtysa oparta jest o koło od wozu, w ręce trzyma… telefon komórkowy.

Ciekawe, co autorzy tytułu mieli na myśli, prawda?