Budowa drugiego stopnia wodnego na Wiśle budzi od lat wiele emocji. W lutym Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska negatywnie zaopiniowała projekty budowy drugiej tamy, tłumacząc swoją decyzję faktem, że projekt nie był ujęty w dokumentach planistycznych rządu. Nastąpił jednak zwrot w sprawie, zareagowała bowiem Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
– My od samego początku nie zgadzaliśmy się z argumentacją Regionalnej Dyrekcji – powiedział Bartłomiej Kucharczyk, rzecznik prasowy prezydenta Włocławka. – W odwołaniu do Generalnej Dyrekcji podnieśliśmy ten argument. Generalna Dyrekcja uchyliła decyzję RDOŚ i skierowała ją do ponownego rozpatrzenia. W kwietniu Ministerstwo Środowiska przesłało zaś do GDOŚ aktualizację planów gospodarowania wodami wskazującymi, że istnieje potrzeba budowy drugiego stopnia wodnego na Wiśle w okolicach Włocławka.
Decyzję Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska ratusz traktuje jako krok w dobrą stronę, który daje nadzieję na znaczne przyspieszenie realizacji inwestycji. Dla władz miasta jest to sprawa ogromnej wagi, chodzi przecież o bezpieczeństwo mieszkańców Włocławka, którego funkcjonujący od ponad 4 dekad jedyny stopień wodny nie jest w stanie zapewnić.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.