We Włocławku według danych z końca 2015 roku zarejestrowanych było ponad 70 tys. samochodów. Liczba ta wzrosła w ciągu czterech lat o około 10 tys. Wydział Komunikacji rejestruje nawet 200 aut miesięcznie. Niestety za rosnącą liczbą pojazdów nie idzie ilość miejsc parkingowych, a wręcz przeciwnie. W centrum miasta zmieniono organizację dotyczącą sposobu parkowania. Zniknęły tabliczki T-30c nakazujące parkowanie skośne, a zastąpiły je tabliczki T-30a, które nakazują parkowanie równoległe. Kto wpadł na genialny pomysł zmniejszenia miejsc postojowych? Okazuje się, że to wynik kontroli władz wojewódzkich, które nakazały w imieniu wojewody zmianę organizacji stref parkingowych.
Przypomnijmy, iż przez długi czas strefy płatnego parkowania w centrum były nieprawidłowo oznakowane, brakowało bowiem znaków poziomych. Opłaty pobierane były zatem wbrew prawu. Czy jednak nie było innej możliwości, niż wyraźne ograniczenie miejsca? Część kierowców ignoruje znaki i parkuje „po staremu”, narażając się na mandat. Co jednak zrobić, gdy miejsca jest coraz mniej?
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.