Problem pijanych osób trafiających na włocławski SOR ma rozwiązać Centrum Wsparcia dla Osób w kryzysie. Zgodnie z uchwałą rady miasta działa od 1 lipca. Pracuje już w nim dyrektor, którym został Piotr Stolcman. Wydawać by się mogło, że wszystko idzie zgodnie z planem. Do centrum jednak jeszcze nie trafił żaden pacjent. Dlaczego? Bo obiekt nie jest jeszcze wyposażony.
343, 54 zł za dobę – taki koszt będzie musiała ponieść osoba, która trafi do placówki celem wytrzeźwienia. Centrum powstało przede wszystkim by odciążyć włocławski szpital. O takiej potrzebie mówili zarówno lekarze jak i pacjenci, narażeni niejednokrotnie na wiele nieprzyjemnych sytuacji związanych z pijanymi pacjentami. To jednak ma nie być klasyczna Izba Wytrzeźwień.
W placówce ma pracować kilkanaście osób. Będą to lekarze i ratownicy medyczni.
Problem pijanych osób trafiających na włocławski SOR ma rozwiązać Centrum Wsparcia dla Osób w kryzysie. Zgodnie z uchwałą rady miasta działa od 1 lipca. Pracuje już w nim dyrektor, którym został Piotr Stolcman. Wydawać by się mogło, że wszystko idzie z …
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.