Oszczędzaj z głową – listwy ledowe

Budując nowy dom zwykle nie koncentrujemy się na kwestiach związanych z oszczędzaniem prądu, gazu czy wody. Staramy się realizować nasze marzenia i długo wizualizowane plany, a refleksja odnośnie funkcjonalności różnych metod przychodzi dopiero potem. Nie jest to do końca dobre rozwiązanie, bo efektywność wybranych rozwiązań oraz ich energooszczędność odczujemy bardzo szybko po wprowadzeniu się w nowe miejsce.

Postaw na ledy

Pierwszą kwestią, od której będzie zależała wysokość twoich rachunków, będzie oświetlenie. Nie warto wracać do konwencjonalnych żarówek, tylko dlatego, że są nieco tańsze przy pierwotnym zakupie. W dłuższej perspektywie listwa do led i tego rodzaju oświetlenie będzie bardziej korzystne. Dodatkowo decydując się na takie rozwiązanie możesz zdecydować o barwie oraz temperaturze światła.

Listwa do led i diody zużywają nawet dziesięć razy mniej prądu w porównaniu do klasycznej żarówki o zbliżonej jasności świecenia. To oznacza, że aby zastąpić najpopularniejszą domową żarówkę o mocy 60 W wystarczy użyć ledowego odpowiednika o mocy 6 W. Aby listwa do led była dobrej jakości, warto sprawdzić opinie na jej temat w sieci.

Wybór ogrzewania

Najbardziej popularną i ekologiczną formą ogrzewania domów wolnostojących jest współcześnie gazowa „podłogówka”. Jest to rozwiązanie o tyle korzystne, że nie wymaga od nas żadnej pracy poza odpowiednim nastawieniem pieca. Podłogówkę możemy położyć tylko w niektórych pomieszczeniach i sterować włączaniem i wyłączaniem poszczególnych partii. Dzięki temu kontrolujemy ilość zużytego gazu i ograniczamy ją do minimum.

Alternatywą dla pieców gazowych są piece na węgiel, eko-groszek, pelet czy piece elektryczne. Wszystkie jednak posiadają minusy – albo trzeba pamiętać o zaopatrywaniu ich w surowiec albo liczyć się z możliwością przerywania dostaw – jak w przypadku pieców na prąd. Elektryczne bywają również maty, które mają być zamiennikiem dla gazowej podłogówki. Najczęściej układane są w miejscach takich jak łazienka czy korytarz przy wejściu.

Nie marnuj wody

Kwestia nadmiernego zużycia wody dotyczy wszystkich – zarówno mieszkańców bloków jak i domów jednorodzinnych czy wolnostojących. Dużym problemem jest marnowanie wody, która wylatuje z rur, zanim piec zdąży nagrzać wodę. Często stojąc pod prysznicem, musimy czekać aż woda osiągnie odpowiednią temperaturę. W ten sposób codziennie zużywa się kilka litrów czystej i świeżej wody. Aby uniknąć tego problemu, warto trzymać w łazience większą miskę czy wiadro, do którego wlejemy zimną wodę. Następnego dnia można ją wykorzystać do podlania kwiatów czy chociażby spłukania toalety.

O wodzie warto pamiętać, kiedy zmywamy naczynia czy nawet myjemy zęby. Lepiej sprawdzi się tu napełnienie zlewu czy miski i mycie w tej wodzie naczyń niż bieżący strumień. Może się wydawać, że tego rodzaju zmiany nie powodują dużych różnic w ogólnym poziomie marnowania wody. Gdyby jednak każdy wziął sobie do serca kilka takich zasad – z pewnością wzrosłyby dobre nawyki używania tego zasobu.