Podczas ostatniej sesji Sejmiku województwa radni PiS podjęli temat sytuacji włocławskiego szpitala. Zdaniem Wojciecha Jaranowskiego winę za zawieszenie oddziału chirurgii dziecięcej ponoszą władze placówki. Głośno było też w mediach o możliwych odejściach lekarzy zatrudnionych w Stacji Pogotowia Ratunkowego. Lista zastrzeżeń pod adresem Marka Bruzdowicza wskazywana przez Wojciecha Jaranowskiego jest jeszcze dłuższa.
Dyrektor szpitala słucha krytycznych uwag na temat jego zarządzania lecznicą. Włocławski szpital w jego przekonaniu ma te same problemy co dziesiątki innych w kraju.Nie widzi też problemu w rezygnacji ze stanowiska, ale oczekuje, że znajdzie się ktoś kto znajdzie recepty na poprawę funkcjonowania jednostki.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.