Powracamy do sprawy finansowania metody in-vitro we Włocławku. Nowoczesna chce wzorem innych samorządów takich jak Częstochowa czy Słupsk pomóc parom, które starają się o dziecko. Choć wniosek w tej sprawie został złożony już wiele miesięcy temu, sprawa utknęła na procedurach biurokratycznych I czeka na ocenę Agencji Oceny Technologii Medycznych. Jakub Girczyc spodziewa się jednak pozytywnego finału tej sprawy.
Według wyliczeń Nowoczesnej, program refundacji in-vitro przez miasto kosztowałby ok. 360 tysięcy złotych rocznie i objął by ok. 70 par.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.