Powiatowe obchody Dnia Edukacji odbędą się w… Domu Pomocy Społecznej

– Nie mamy innego wyjścia – rozkłada ręce Maciej Zieliński, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Kowalu.
– Skoro były takie problemy z użyczeniem auli, postanowiłem pomóc i zaprosić gości do DPS-u – mówi dyrektor placówki Jacek Zbonikowski.
 A o co chodzi?
W połowie września dyrektor LO w Kowalu skierował pismo do Ilony Majewskiej, kierownika inspektoratu Edukacji i Sportu Urzędu Miasta w Kowalu z prośbą o użyczenie auli szkolnej, w celu zorganizowania  tam uroczystości o randze powiatowej. Taka zgoda była niezbędna, by goście, którzy mieli się pojawić na obchodach Dnia Nauczyciela mogli zostać przyjęci w auli, która majątkiem miasta Kowala zarządzanego przez burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego. Kierowana przez Macieja Zielińskiego szkoła korzysta bowiem z pomieszczeń szkoły miejskiej. – Poinformowano mnie jednak, że użyczenie auli jest niemożliwe ze względu na to, że tego dnia będzie tu obchodzony  Dzień Edukacji Narodowej dla uczniów Zespołu Szkół Samorządowych w Kowalu- wyjaśnia Maciej Zieliński. – Udało mi się jednak ustalić, że te uroczystości zakończą się o godzinie 12., a my chcieliśmy rozpocząć powiatowe obchody o godz. 12.30.  
Dyrektor Zieliński ponowił więc swoją prośbę. Na kolejne pismo odpowiedzi nie dostał. – Z tym większym zdumieniem przeczytałem więc pismo, które otrzymałem 6 października. Kierownik Majewska poinformowała mnie, że burmistrz nie widzi przeszkód w użyczeniu sali, jednak oczekuje, że będzie…. współgospodarzem uroczystości. „Do chwili obecnej starosta włocławski, bądź osoby działające z jego upoważnienia propozycji takiej Burmistrzowi Kowala nie złożyły. Jest jeszcze czas, aby to uczynić. Jeśli to nastąpi, wówczas burmistrz Eugeniusz Gołembiewski zaprosi do Kowala wszystkich uczestników Powiatowych Obchodów Dnia Edukacji Narodowej”- czytamy w piśmie skierowanym do dyrektora Zielińskiego.
 – To, co przeczytałem wprawiło mnie w osłupienie- przyznaje dyrektor i dodaje, że jeszcze bardziej się zdziwił, kiedy kierownik Majewska w tym samym piśmie wspomniała o tym, że samorząd Kowala wydał ostatnio 80 tys. zł na modernizację auli, więc burmistrz Gołembiewski oczekuje iż powiat włocławski, który korzysta z obiektu zrekompensuje część tych wydatków…..

 A co na to burmistrz Gołembiewski? Poniżej publikujemy pismo, które przesłał do Telewizji Kujawy w odpowiedzi na pytania zadane przez dziennikarzy Medialnego Centrum Kujaw:

W związku z zainteresowaniem Telewizji Kujawy sprawą udostępnienia auli szkolnej, znajdującej się w budynku przy ul. Piwnej 20, przedstawiam dokumenty w tej sprawie, tj. dwa pisma dyrektora LO w Kowalu Macieja Zielińskiego z dnia 19 i 30 września br. oraz odpowiedzi na te pisma działającej w moim imieniu p. Ilony Majewskiej – kierownik Inspektoratu Edukacji i Sportu. Na piśmie p. kierownik Ilony Majewskiej z dnia 6 października 2014 r., które otrzymał również do wiadomości p. starosta Kazimierz Kaca, jest podpis p. Macieja Zielińskiego, co stanowi dowód na to, że trafiło ono do rąk własnych adresata. Do dnia dzisiejszego ani ja, ani p. kierownik Majewska nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na to pismo: ani pisemnej, ani ustnej, zarówno od p. Zielińskiego, jak i jego zwierzchnika. Nie przyniosły również żadnego rezultatu moje telefoniczne rozmowy na temat użyczenia auli z odpowiadającym za sprawy oświaty w Starostwie Powiatowym we Włocławku p. naczelnikiem Włodzimierzem Majewskim, który obiecał, że przyjedzie do Kowala, aby na ten temat porozmawiać. Pan naczelnik Majewski do Kowala jednak nie przyjechał, ani nie prowadził żadnych rozmów, zarówno ze mną, jak i p. Kierownik Iloną Majewską. Splot tych wszystkich okoliczności w mojej ocenie świadczy o tym, że nie chodzi tu o użyczenie auli, ale o próbę zdyskredytowania mnie w oczach opinii publicznej Kowala. Ma to zapewne związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi, w których p. Maciej Zieliński ma podobno wystąpić jako mój konkurent. Przy okazji tej korespondencji pragnę jeszcze stwierdzić, że w bieżącej kadencji na wniosek władz powiatu poprawiłem warunki użyczania majątku Miasta Kowala na potrzeby szkół powiatowych dla dorosłych, nie żądając w zamian wzrostu opłat do budżetu miasta z tego tytułu, co wymownie potwierdza, że jestem pozytywnie ustosunkowany do funkcjonowania szkół powiatowych w Kowalu. Prawdą jest natomiast też i to, że p. Maciej Zieliński – choć znamy się „od zawsze”, odkąd został dyrektorem LO i postanowił jednocześnie rywalizować ze mną o stanowisko burmistrza Kowala – do czego ma oczywiście pełne prawo – przestał odpowiadać na moje „dzień dobry”, nie zaprasza mnie również jako gospodarza miasta na jakiekolwiek uroczystości szkolne. W ubiegłym roku nie wyraził także zgody na moją prośbę w sprawie spotkania się z uczniami LO na temat działalności samorządu, na potwierdzenie czego załączam korespondencję w tej sprawie. Z tego co wiem również członkom Rady Rodziców przy LO – chcących zaprosić mnie na uroczystość otwarcia balu studniówkowego – postawił wybór: jeśli zaprosicie burmistrza, to ja na balu będę nieobecny. Aby ułatwić rodzicom rozstrzygnięcie tego kuriozalnego dylematu poinformowałem ich, że nie będę miał do nich jakichkolwiek pretensji, jeśli nie otrzymam zaproszenia na studniówkę. Pomimo tego i tak udzieliłem finansowego wsparcia Radzie Rodziców i uczniom LO, opłacając za nich z budżetu Miasta część kosztów balu wiążących się z wynajęciem sali. Ocenę tego, kto ponosi odpowiedzialność nie tylko za tę ostatnią sytuację, ale również za całokształt relacji na linii Samorząd Miasta i LO w Kowalu pozostawiam czytającym to pismo.

    Z poważaniem

 Eugeniusz Gołembiewski

  Burmistrz Miasta Kowala