Kupowali głosy, ale wybory nie zostaną powtórzone

Wybory do Rady Miasta Włocławek na Śródmieściu nie będą powtórzone. Sąd Okręgowy postanowił oddalić wniosek Wandy Muszalik, która domagała się tego z powodu ujawnionych przypadków kupowania głosów.

– W tym przypadku sąd pozytywnie rozpatrzył kwestię naruszenia przepisów kodeksu karnego bądź kodeksu wyborczego. Natomiast drugą kwestią jest, czy taki czyn mógł wpłynąć na wynik wyborów. Sprzedanych lub kupionych głosów było 7 głosów więc zdaniem Sądu Okręgowego jednoznacznie takiego wpływu nie ma – uzasadnia wyrok Andrzej Witka – Jeżewski, sędzia Sądu Okręgowego we Włocławku.

Podczas wczorajszej  rozprawy przesłuchano ostatniego ze świadków. Przy formułowaniu wyroku sąd opierał się również na postępowaniu prowadzonym przez włocławską policję. Wanda Muszalik przyznała, że obserwując poprzednią rozprawę coraz bardziej spodziewała się takiego wyniku.

– Nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z wyniku. Ale powiem jedno. Jestem pedagogiem i jak ucznia złapie się na ściąganiu np. na maturze, na bardzo ważnym egzaminie, to mu się cały ten egzamin unieważnia. A w tej sprawie liczy się ilość osób „złapanych” za kupowanie głosów. A jak ten proceder odbywał się generalnie to chyba nikt na chwilę obecną nie może powiedzieć. To coraz bardziej bulwersuje – mówi rozżalona Wanda Muszalik.

Była wiceprezydent miasta na tę chwilę nie jest w stanie powiedzieć, czy będzie składała apelację.

Także wczoraj w sądzie okręgowym odbyła się rozprawa z wniosku Jacka Lebiedzińskiego. Kandydat na prezydenta i radnego w wyborach samorządowych domaga się ich powtórzenia w całym mieście, jako argument podając błędną nazwę na kartach do głosowania. Lista członków komitetu Mieszkańcy Włocławka w okręgu numer 4 miała bowiem nazwę „kandydaci do rady powiatu”. Komisarz wyborczy uważa, że nie jest to błąd wymagający aż tak drastycznych kroków

– Karty do głosowania w okręgu nr 4. były ważne, urzędowe. Musimy rozróżnić wzoru karty do głosowania i pojęcie treści. Tutaj nastąpił jedynie błąd w treści kart do głosowania – wyjaśnia Jolanta Górska, komisarz wyborczy we Włocławku.

Jacek Lebiedziński twierdzi, że na wynik wyborów wpłynąć mogły także nieprawidłowo zbroszurowane karty oraz przypadki kupowania głosów. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w piątek.

 

Medialne Centrum Kujaw Spółka z o.o.
ul. Piaski 9, 87-800 Włocławek

tel. 54 23-11-777
e-mail: sekretariat@tvkujawy.pl

KRS: 0000306552
NIP: 8882998854
REGON: 340462591

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close