W nowej radzie sportu osoby nie mieszkające we Włocławku

Kiedy podczas kampanii wyborczej formowano zarzut, że Marek Wojtkowski nie jest z Włocławka, ten przekonywał, że tak jest lepiej, bo wiele spraw widzi z innej perspektywy.
Okazuje się, że miał rację. Wydaje się, że z łatwością przychodzi mu wyrzucanie włocławian z pracy i zatrudnianie ludzi z terenu. Ale to nie wszystko. Wczoraj powołał nową radę sportu. Zaskoczenia nie ma. Mieszkańcy naszego miasta okazali się niegodni pełnienia tej funkcji. Wśród członków rady takie nazwiska jak Andrzej Person, Jerzy Engel i choć nikt nie ma wątpliwości, że są to osoby pochodzące stąd, które na sporcie znają się jak mało kto, pozostaje pytanie, co wiedzą o specyfice sportu włocławskiego i jak wiele czasu będą mogli na sprawy naszego miasta poświęcić. Na to jednak pytanie odpowiedź może dać nam tylko czas.
Szkoda tylko, że Włocławek jest już miejscem Wojtkowskiego jak głosiło jego hasło wyborcze, a nie ma już w nim miejsca dla wielu zdolnych, pracowitych i rodowitych mieszkańców. Tylko dlatego, że z  oddaniem pracowali dla poprzednika Wojtkowskiego sumienie wykonując swoje służbowe obowiązki. Cóż widocznie nadszedł czas zemsty.