O co sportowcy mają żal do prezydenta Wojtkowskiego?

Na początku lutego prezydent Włocławka wręczył coroczne nagrody dla najlepszych sportowców reprezentujących nasze miasto. Kwestia ich wyboru wzbudzała wiele emocji.
Nagrody w wysokości od 300 do 1300 zł otrzymało łącznie 69 zawodników i 24 trenerów. Wydawałoby się oczywiste, że czołowe miejsca na liście zajmą medaliści Mistrzostw Świata, Europy czy kraju. Zgodnie z regulaminem przyznawania nagród otrzymać je powinny osoby, które osiągnęły „wysokie wyniki sportowe we współzawodnictwie międzynarodowym bądź krajowym”. Wymienione zostały nawet zawody konkretnej rangi, które mogą być brane pod uwagę. Dotarły jednak do sygnały od kilku sportowców z różnych dyscyplin, którzy mogą poszczycić się takimi tytułami, że wbrew swoim oczekiwaniom nagrody nie otrzymali. Jest to o tyle zaskakujące, że w gronie wyróżnionych znaleźli się na przykład piłkarze z drużyny zajmującej III miejsce w lidze wojewódzkiej.

– Przy przyznawaniu corocznych nagród obowiązuje tryb zapisany w uchwale rady miasta, ale jest tutaj trochę większa furtka dla osób, które nie zdobyły wymaganych tytułów. Wtedy prezydent może nagrodzić także osoby, których osiągnięcia być może nie były maksymalne, ale w stosunku do osiągnięć Włocławka te osoby zasługują na nagrody – wyjaśnia Stanisław Stanowski z biura sportu i turystyki urzędu miasta we Włocławku.
Osoby, które do nas dotarły, poinformowały nas również, że wstępnie zostały wytypowane do otrzymania nagrody prezydenta. Ratusz tłumaczy jednak, że uzdolnionych sportowców było tak dużo, że dla wszystkich nie starczyło pieniędzy w budżecie. Tym bardziej dziwnym wydaje się więc fakt, że te osoby nie zostały nawet zaproszone na galę, ani nie otrzymały listu gratulacyjnego, chociaż te także były przyznawane.

Zdawać by się mogło również, że wyróżnienia w pierwszej kolejności otrzymają zdobywcy medali, a dopiero potem ci, którzy dopiero na nie pracują. Jednym z rozgoryczonych włocławian jest Karol Kamiński, ciężarowiec w kategorii weteranów, który po latach przerwy wrócił do trenowania i z sukcesami reprezentuje miasto na arenie międzynarodowej.
– Ja co prawda w tym roku zostałem tylko gratulacjami doceniony przez prezydenta miasta, ale ani ja, ani moi koledzy sportowcy i trenerzy nie mogliśmy liczyć na nagrody finansowe. Jest to po prostu niesmaczne, bo sportowcy poświęcają swoje życie, swój czas, starają się jak najlepiej reprezentować miasto i chcieliby zostać docenieni. Jestem tym faktem zbulwersowany – mówi Karol Kamiński, ciężarowiec.

W tym samym czasie, kiedy medaliści mistrzostw Polski czy świata nie mogą liczyć na docenienie ze strony urzędu, koszykarski Anwil, chociaż bez wątpienia wizytówka miasta, to jednak od wielu lat bez mistrzowskiego tytułu, dostaje z ratusza milion złotych. Czyżby prezydent kosztem dyscyplin zespołowych i ich kibiców chciał zniechęcić do uprawiania sportu zawodników indywidualnych?
Warto bowiem zaznaczyć, że wybitni sportowcy co roku są także doceniani przez marszałka. Jednak dla władz województwa liczą się bardziej konkretne sukcesy na arenie krajowej, a nawet międzynarodowej. Wśród 450 osób znalazło się kilkunastu reprezentantów naszego miasta, wszyscy mogą pochwalić się medalami mistrzostw Polski, Europy albo nawet świata.

 

Medialne Centrum Kujaw Spółka z o.o.
ul. Piaski 9, 87-800 Włocławek

tel. 54 23-11-777
e-mail: sekretariat@tvkujawy.pl

KRS: 0000306552
NIP: 8882998854
REGON: 340462591

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close