Zbyt mała liczba uczniów, a co za tym idzie wysokie koszty utrzymania szkół w Zalesiu i Cettach. Nie rokująca poprawy w tym zakresie prognoza demograficzna, zły stan techniczny budynków – to główne powody podjętej wczoraj przez chodeckich radnych uchwały intencyjnej w sprawie likwidacji szkół w Zalesiu i Cettach. Radni uznali, że lepsze warunki dzieciom może zapewnić Samorządowy Zespół Placówek Oświatowych w Chodczu, gdzie uczniowie zlikwidowanych placówek mogliby kontynuować naukę. Koronnym argumentem były jednak kwestie związane z demografią.
Obliczono, że za pięć lat w szkole w Cettach uczyłoby się zaledwie 36 dzieci, co stanowi 53 proc. obecnej liczby. A już w tej chwili statystycznie na jednego nauczyciela przypada 7 uczniów. Do funkcjonowania szkoły w Cettach gmina dołoży w tym roku ponad 77 tys. zł.
Subwencji oświatowej zdecydowanie nie wystarcza na pokrycie wydatków związanych z funkcjonowaniem szkoły w Zalesiu. Z budżetu gminy w tym roku na tę placówkę dołożonych zostanie ponad 211 tys. zł.
Sprawa zamiaru likwidacji wzbudziła wiele emocji. Na sesję przyszli rodzice uczniów szkół w Cettach i Zalesiu, którzy zgodnie podkreślili iż pomysł im się nie podoba. Szkoły broniła również dyrektor placówki w Cettach.
Radni zwrócili jednak uwagę, że już w tej chwili wielu rodziców uczniów z obwodu szkół w Zalesiu i Cettach dowozi dzieci do Chodcza. Zapewnili, że budynki nawet po likwidacji szkół będą przeznaczone na cele społeczne.
Uchwała intencyjna została przegłosowana.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.