W ubiegłym miesiącu wszystkimi włocławianami wstrząsnęła wiadomość o tragicznym wypadku do jakiego doszło na klatce schodowej w jednym z bloków przy ul. Planty. Chwila nieuwagi wystarczyła by, dwuletnie dziecko przecisnęło się przez barierki i spadło z trzeciego piętra. Wówczas rokowania dziecka nie były zbyt dobre.
Choć lekarze nie dawali dziecku większych szans na przeżycie, okazało się, że ktoś tam na górze miał inne plany wobec dziewczynki.
– Na szczęście okazało się, że wszystko jest już w porządku. Dziecko po pobycie szpitalnym wróciło do domu. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie. W charakterze świadka przesłuchano już matkę dziewczynki. Na razie jednak nikomu nie postawiono żadnych zarzutów – mówi nadkom. Małgorzata Marczak oficer prasowy KMP we Włocławku.
Wypadek małej Gabrysi to niesamowita lekcja dla wszystkich rodziców, którzy muszą pamiętać, że za swoją chwilę nieuwagi, najwyższą cenę może zapłacić ich własne dziecko.
Szersza relacja w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta na antenie TV Kujawy.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.