Jedni nie płacą rachunków, bo nie mogą, inni – bo nie lubią

Aż 47 proc. Polaków nie pamięta o tym, by opłacić rachunek na czas. To dziwne zważywszy, że  87 procent z nas uważa terminowe płacenie rachunków za jedną z podstawowych kwestii zwykłej ludzkiej uczciwości. Część osób, „zapominających” o zapłacie w terminie twierdzi, że mają w życiu ważniejsze sprawy, pozostali tłumaczą się brakiem pieniędzy lub tym, że… płacić nie lubią – wynika z ogólnopolskich danych. Stąd choćby wielomilionowe zaległości czynszowe we włocławskich budynkach, należących do miasta. Zupełnie inaczej jest w firmach, mających konkretne narzędzia do egzekwowania należności, takich jak Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. – Próbujemy dogadywać się z dłużnikami, gdy to nie daje efektów, dochodzi do drastycznych rozwiązań, jakim jest odłączenie dopływu wody – mówi Paweł Dudek, kierownik działu sprzedaży i rozliczeń MPWiK. – To są jednak jednostkowe sprawy, zdecydowana większość klientów systematycznie płaci rachunki za wodę i odprowadzanie ścieków.
 Ciekawostką jest fakt, że o terminowym regulowaniu należności częściej zapominają panowie, Kobiety mają z tym zdecydowanie mniej problemów.