Hodują konopie i…stają przed sądem

Praktycznie nie ma miesiąca, by kujawsko-pomorska policja nie wykryła przynajmniej kilku nielegalnych plantacji konopi. Znajdują się one w różnych miejscach. Często takie plantacje ujawniane są w budynkach gospodarczych, wynajmowanych od rolników, w piwnicach, czy garażach. Dwie takie sprawy, wykryte przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji i nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową we Włocławku, zakończyły się niedawno skierowaniem do sądów aktów oskarżenia przeciwko organizatorom nielegalnego procederu.
  – 27 listopada w Prokuraturze Okręgowej we Włocławku sporządzono akt  oskarżenia  przeciwko Szymonowi D., którego oskarżono o to, że  w okresie od stycznia  do  kwietnia tego roku w Ujmie Dużej w powiecie aleksandrowskim, w pomieszczeniach piwnicznych wytwarzał on środki odurzające w postaci suszu ziela konopi  – marihuany, w znacznych ilościach – mówi prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku.

 Z kolei  Prokuratura Rejonowa w Rypinie prowadziła śledztwo przeciwko Bartoszowi B., Witoldowi M., Sylwii M. i Robertowi Ch., podejrzanym o popełnienie podobnych przestępstw.
Jak ustalono  osoby te, mieszkające na terenie gm. Rogowo, uprawiały od  kwietnia 2015 roku, w zabudowaniach jednego z podejrzanych rośliny konopi indyjskich.  20 lipca  funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Rypinie przeprowadzili przeszukanie w miejscu prowadzenia tej uprawy, zabezpieczając wówczas 22 rośliny konopi, innych niż włókniste oraz przedmioty wykorzystywane przez sprawców do ich uprawy. Jak ustalono uprawa ta mogła dostarczyć ponad 202 gramy ziela konopi, co stanowi ilość znaczną tego środka odurzającego. Podejrzani przyznali  się  do winy.

     Zgodnie z przepisami ustawy o  przeciwdziałaniu narkomanii sprawcom grożą surowe kary.