„Świńska grypa” we Włocławku! Władze szpitala uspokajają

W niedzielę do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego trafiły cztery osoby z podejrzeniem tzw. „świńskiej grypy”. U dwóch potwierdzono występowanie wirusa. Władze szpitala zapewniają, że nie ma powodów do paniki.

– Nie ma żadnego niepokoju, jest to typowe zjawisko dla okresu przedwiośnia, gdzie ta zachorowalność na inferkcje grypopodobne jest wzmożona – mówi lek. med. Krzysztof Szczepański, p.o. zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego ds. lecznictwa. – Wczoraj natomiast pewien alarm wystąpił, ponieważ do szpitala trafiły cztery osoby. Są to ludzie starsi, obciążeni dodatkowymi chorobami, więc podatni na takowe zakażenie. Osoby te zostały skierowane do szpitala zakaźnego w Toruniu.

„Świńska grypa”, podobnie do zwykłej odmiany grypy, jest chorobą zakaźną, której nieleczenie może skutkować powikłaniami takimi, jak: zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, czy zapalenie mięśnia sercowego. Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania, należy przede wszystkim pamiętać o szczepieniach. Do innych, codziennych czynności, chroniących przed grypą, należą m.in. częste mycie rąk pod ciepłą wodą z użyciem mydła oraz używanie przy kichaniu, czy kaszlu chusteczek jednorazowych.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta.