Telefon od dziewczyny oraz szybka reakcja włocławskich policjantów pozwoliła na uratowanie 21-latka, który próbował popełnić samobójstwo. Policjanci udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe.
W piątek około godziny 13 do włocławskiej komendy zadzwoniła zdenerwowana kobieta informując, że jej chłopak po rozmowie z nią zabrał sznur i powiedział, że idzie popełnić samobójstwo. Z relacji kobiety wynikało, że są w kompleksie leśnym w Szpetalu Górnym. Na miejsce natychmiast pojechali kryminalni zajmujący się przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Po dotarciu przy samochodzie zastali 19-latkę, która wskazała im kierunek oddalenia się mężczyzny. Kilkanaście metrów dalej w lesie funkcjonariusze zauważyli na ziemi leżącą na brzuchu osobę oraz w pewnej odległości przewieszony przez gałąź sznur. Kiedy jeden z policjantów sprawdzał czynności życiowe, drugi wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe. Podczas udzielania pomocy osoba dostała drgawek i policjant po ustabilizowaniu 21-latka do czasu dotarcia specjalistycznych służb kontrolował jego stan. Mężczyzna został zabrany do specjalistycznego szpitala, gdzie pozostał na badaniach.
Dzięki właściwej reakcji kobiety i szybko udzielonej pomocy przez policjantów, udało się uratować 21-latka.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.