Wczorajsza sesja Rady Miasta trwała do późnego wieczora, a jej najważniejszy temat, czyli przyjęcie budżetu Włocławka, został podjęty dopiero po godzinie 18:00. Wszystko przez zaproponowane i przegłosowane przez nowych koalicjantów zmiany na stanowiskach szefów komisji, przewodniczącego oraz wiceprzewodniczącego Rady. Przewodniczącym Rady Miasta został Krzysztof Kukucki.
Porozumienie między PO i SLD sprawiło, że członkowie obydwu opcji odzyskali i obsadzili stanowiska w komisjach kosztem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Szefową Komisji Porządku Publicznego i Prawnego po niespełna dwóch miesiącach znów jest Katarzyna Zarębska. Ten ruch skomentował dosadnie ustępujący przewodniczący Rady.
Przewodniczącym Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska został Stanisław Wawrzonkowski z SLD, który zajął miejsce Dariusza Jaworskiego. Agnieszka Chmielewska zastąpiła w obowiązkach przewodniczącej Komisji Edukacji Mariolę Gawłowską. Wszystkie wczorajsze głosowania miały podobny wynik – radni koalicji zgodnie forsowali nowe rozwiązania, a będący w mniejszości politycy PiS nie mieli możliwości zapobiec zmianom. Jednak to, co zdarzyło się po niespełna dwóch godzinach obrad, wprawiło wszystkich obecnych na sali w osłupienie. Jarosław Chmielewski zdecydował o unieważnieniu wszystkich głosowań wobec problemów z liczeniem głosów.
Jak się okazuje, prosta matematyka przewyższa możliwości radnych włocławskiej Rady Miasta. W kuluarach dało się usłyszeć określenia „cyrk, farsa, nie do wiary”.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.