Wbrew powszechnej opinii, że we Włocławku nic się nie dzieje, przez ostatnie dni, działo się dużo. Jarmark włocławski to już tradycja ostatniego tygodnia czerwca. W tym roku, wzorem lat ubiegłych mogliśmy natknąć się na sprzedawców waty, popcornu, zabawek dla dzieci, ale również na wyjątkowo dobrze zaopatrzonych zapaleńców antyków. Były też wyroby z gliny, stoiska z mięsem i oscypkami. Liczny tłum mieszkańców, który odwiedził ulicę 3-go maja próbowali zainteresować przedstawiciele lokalnych firm, które reklamowały tam swoje usługi. Mogliśmy np. posmakować tradycyjnego chleba na zakwasie.
Dni miasta to jednak przede wszystkim koncerty, Ras Luta mówił nam o swoich planach, które zrelizuje z grupą EastWest Rockers, a Igor Herbut wspomniał o fantstycznej atmosferze panującej w naszym mieście.
Nietypową, nocną porą, odbył się również włocławski maraton, w któym wzięli udział zarówno amatorzy, jak i pasjonaci biegania.
W niedzielę we Włocławku gościła radiowa jedynka z największą polską trasą koncertową „Lato z radiem”. Poranna audycja nadawana na żywo, prosto z naszego miasta, była okazją do tego by zaprezentować lokalne dobra. Kolejną okazję do występu miały chór Canto oraz Kapela z szaconkeim.
O sztuce iluzji opowiadał nam Maciej Pol, a tuż po swoim koncercie, chwilę znalazł Dawid Kwiatkowski, rozchwytywany później przez fanki.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.