Do naszej redakcji zgłosił się pan, który był świadkiem zdarzenia w nocy z 24 na 25 lipca, w którym jego zdaniem uczestniczyli dwaj pracownicy Zakładu Karnego. Pan w mailu stwierdził, że funkcjonariusze placówki pobili na stacji benzynowej przy ul. Polnej mężczyznę, wybijając mu zęby, tylko dlatego, że stanął w obronie kasjerki ze stacji, która nie chciała im sprzedać alkoholu. Według niego mieli 1,5 promila alkoholu. Rzecznik prasowy więzienia dementuje, że w zdarzeniu uczestniczyli pracownicy Zakładu Karnego.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Pulsu Miasta
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.