Przed nami ostatni tydzień wakacji. Dni są jeszcze bardzo ciepłe, więc dzieci prawdopodobnie nie odczuwają zbliżającego się roku szkolnego. Inaczej jest z rodzicami, którzy już przygotowują spore kwoty, aby zakupić wyprawkę dla swoich pociech. Wnioski o 300 zł na wyprawkę można było składać już od jakiegoś czasu, ale teraz nadszedł najgorętszy okres na szkolne zakupy.
Jak to wygląda cenowo? Patrząc na księgarnie, rodzice rzadziej tam zaglądają, woląc robić zakupy przez internet lub w marketach przy okazji zakupów spożywczych. Podstawowy zakup, jakim jest plecak, to koszt od 100 zł do nawet 400 zł. Kolejnym wydatkiem jest piórnik z pełnym wyposażeniem, który może kosztować około 60 zł. Strój na zajęcia wychowania fizycznego to również spory wydatek, bo komplet może kosztować nawet 150 zł. Do tego dochodzą zeszyty, bloki rysunkowe, techniczne, wycinanki, farby, plastelina, ryza papieru… Przyborów jest wiele, a kwota, którą można otrzymać, to jedynie 300 zł. A jak wygląda sytuacja z podręcznikami? Czy w księgarniach robi się tłoczno?
Jak widać, wokół podręczników jest sporo zamieszania. Wszystko zapewne wyjaśni się 2 września, kiedy uczniowie po wakacjach po raz pierwszy przekroczą mury szkoły.
Przed nami ostatni tydzień wakacji. Dni są jeszcze bardzo ciepłe, więc dzieci prawdopodobnie nie odczuwają zbliżającego się roku szkolnego. Inaczej jest z rodzicami, którzy już przygotowują spore kwoty, aby zakupić wyprawkę dla swoich pociech.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.