Pod koniec ubiegłego tygodnia do naszej redakcji trafił mail od rodziców chłopców trenujących we włocławskim klubie Towarzystwa Koszykówki Młodzieżowej we Włocławku. Wskazane są w nim różne nieprawidłowości, do jakich zdaniem rodziców dochodziło w ciągu ostatnich dwóch lat. Na ich skutek klub chce opuścić ok. 16 zawodników w wieku od 10 do 17 lat. Nie mogą jednak tego zrobić bez uiszczenia opłaty dla klubu, która wynosi od 5 do 8 tys. zł za jednego zawodnika.
Rodzice są rozgoryczeni sytuacją, ponieważ oprócz płacenia składek w wysokości 150 zł, opłacali z własnej kieszeni również mecze na miejscu, mecze wyjazdowe, stroje, dresy i sprzęt sportowy umożliwiający ich dzieciom rozwijanie pasji do koszykówki. Rodzice wskazują, że te rzeczy były obowiązkowe, a klub nie oferował żadnego wsparcia w kwestii zakupów.
Oliwy do ognia dolało zatrudnienie zagranicznego trenera, Zorana Peno, który w mailu został nazwany despotą. Na dodatek w klubie pojawili się zawodnicy transferowi, którzy według rodziców są traktowani preferencyjnie, a ich synowie, czyli zawodnicy z Włocławka, nie są już dopuszczani do gry w meczach.
Frustracja sięgnęła zenitu i rodzice są gotowi, żeby zapłacić TKM za transfer ich dzieci do innego klubu, jednak nie zgadzają się na żądane 8 tys. zł. Uważają, że ich dzieci, które wkładały całe serce w grę w klubie, zostali potraktowani jako łatwy sposób na spłatę zadłużeń.
O sprawie został powiadomiony Urząd Miasta Włocławek.
Urząd Miasta nie ma jednak dostępnych rozwiązań, że załagodzić konflikt.
Decyzja o zmniejszeniu ekwiwalentu, czyli wspomnianych 8 tys. zł, leży w rękach Kujawsko-Pomorskiego Związku Koszykówki. Wydział Sportu Urzędu Miasta we Włocławku prosi rodziców o rozważne kierowanie karierami swoich dzieci.
Zwróciliśmy się do TKM Włocławek z prośbą o komentarz w tej sprawie, jednak nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
Pod koniec ubiegłego tygodnia do naszej redakcji trafił mail od rodziców chłopców trenujących we włocławskim klubie Towarzystwa Koszykówki Młodzieżowej we Włocławku. Wskazane są w nim różne nieprawidłowości, do jakich zdaniem rodziców dochodziło w ciąg …
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.